Jak oceniasz miniony sezon zimowy?
Grzesiek: Nie mogę zaliczyć tego sezonu do udanych. Wykonaliśmy z naszym nowym sztabem ogromną pracę i u większości zawodników ona zaprocentowała. Po słabym poprzednim sezonie miałem nadzieję, że coś ruszy w dobrym kierunku, lecz tak się niestety nie stało.
Grzesiek: Nie mogę zaliczyć tego sezonu do udanych. Wykonaliśmy z naszym nowym sztabem ogromną pracę i u większości zawodników ona zaprocentowała. Po słabym poprzednim sezonie miałem nadzieję, że coś ruszy w dobrym kierunku, lecz tak się niestety nie stało.
Ale praca treningowa w końcu powinna zaprocentować?
G: Jestem dobrej myśli biorąc pod uwagę to, jak bardzo się starałem. Wykonana praca może nie zaprocentowała w tym sezonie, ale mocno wierze w to, że będą tego efekty w przyszłości.
Nad czym szczególnie pracowałeś podczas treningów?
G: Szczególnie nad techniką. Cieszy mnie fakt, że po prawie dwóch latach "męki" poprawiłem moją technikę i moje skoki zaczęły wyglądać dużo lepiej, zwłaszcza w końcówce sezonu. Szkoda jednak, że nie udało mi się wystąpić w Pucharze Świata i na Mistrzostwach Świata Juniorów, bo bardzo chciałem się tam pokazać z dobrej strony.
G: Szczególnie nad techniką. Cieszy mnie fakt, że po prawie dwóch latach "męki" poprawiłem moją technikę i moje skoki zaczęły wyglądać dużo lepiej, zwłaszcza w końcówce sezonu. Szkoda jednak, że nie udało mi się wystąpić w Pucharze Świata i na Mistrzostwach Świata Juniorów, bo bardzo chciałem się tam pokazać z dobrej strony.
A jakie teraz plany?
G: Póki co, teraz czeka nas zasłużony odpoczynek. Muszę poradzić sobie ze szkołą bo zostały mi 2 tygodnie nauki i matura, a jednak mam trochę zaległości. Myślę, że jak już się uporam z nauką, to będę miał spokojniejszą głowę i będę mógł się skupić nad tym co najbardziej lubię czyli na skokach :)
Przypominam o dzisiejszym wywiadzie z Olkiem Zniszczołem, który zaczyna się o 10.30 !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz